"Nie bylo miejsca dla Ciebie w Betlejem, w zadnej gospodzie
I narodziles sie Jezu w stajni, w ubostwie i chlodzie...
Nie bylo miejsca choc zszedles, jako Zbawiciel na ziemie,
by wyrwac z czarta niewoli nieszczesne Adama plemie.
Nie bylo miejsca choc zszedles ludzkosc przytulic do lona
i podac z krzyza grzesznikom zbawcze,skrwawione ramiona.
Nie bylo miejsca choc zszedles ogien milosci zapalic
i przez swa meke najswietsza Swiat od zaglady ocalic...
Gdy liszki maja swe jamy,a ptaszki swoje gniazdeczka,
dla Ciebie braklo gospody, Tys musial szukac zlobeczka
i dzisiaj czemu wsrod ludzi tyle lez, jekow,katuszy ?
Bo nie ma miejsca dla Ciebie w niejednej czlowieczej duszy...
To moja ulubiona koleda...
Ojciec moj , w wieczor wigilijny bral gitare i tak rozpoczynal
nasze oczekiwanie na przyjscie Jezusa...
To moja Szopka, ktora stawiam pod choinka
w imie mojej rodzinnej tradycji...
A to Aniol...Wienczy moja choinke,sprawujac piecze nad
moja Rodzina...
Niech w kazdym sercu znajdzie sie miejsce
na milosc...
X O X O