Nie latwo jest wracac po dlugiej przerwie...
Nie latwo nadrobic zaleglosci...
Traci sie kontakt...wiez sie przerywa...
Jest jednak dobra strona - Ci co zostaja i pamietaja, potwierdzaja przyslowie, ze "z prawdziwym przyjacielem nie istnieje czas i odleglosc, kontakt pozostaje na zawsze ".
Bylo kilka takich osob, ktore "pukaly" do moich "blogowych drzwi"...
Dziekuje ... i wdzieczna jestem za pamiec :)
Powoli bede pokazywac co poczynilam w czasie mojej absencji i Was bede odwiedzac...nadrabiac zaleglosci.
Troche malowalam, wiec kilka fotek z ostatniej mojej sesji:
Triptyk zatytulowany
"Three Faces Of Nebula"
(Trzy Oblicza Nebuli)
Zainspirowany filmem dokumentalnym o Kosmosie
Nie latwo nadrobic zaleglosci...
Traci sie kontakt...wiez sie przerywa...
Jest jednak dobra strona - Ci co zostaja i pamietaja, potwierdzaja przyslowie, ze "z prawdziwym przyjacielem nie istnieje czas i odleglosc, kontakt pozostaje na zawsze ".
Bylo kilka takich osob, ktore "pukaly" do moich "blogowych drzwi"...
Dziekuje ... i wdzieczna jestem za pamiec :)
Powoli bede pokazywac co poczynilam w czasie mojej absencji i Was bede odwiedzac...nadrabiac zaleglosci.
Troche malowalam, wiec kilka fotek z ostatniej mojej sesji:
Triptyk zatytulowany
"Three Faces Of Nebula"
(Trzy Oblicza Nebuli)
Zainspirowany filmem dokumentalnym o Kosmosie