Pisze o radosci, bo stanowczo za malo jej w naszym zyciu,
wiec skoro sie pojawia to trzeba ja przytrzymac,
nacieszyc sie nia, by starczyla na dlugo,
Trzeba tez nauczyc sie postrzegac i cieszyc z malych nawet radostek,
(choc ta, o ktorej bedzie tu mowa nie jest taka mala).
Do tego momentu doprowadzil lancuszek roznych,malych wydarzen,
poczawszy od pewnej zdolnej Pani z blogu
"Pracownia na poddaszu",
dzieki ktorej zalozylam blog i nauczylam sie "poruszac" w jego "swiatku"
Kontakt z Wami jest dla mnie bezcenny !
Stalam sie "bogatsza" w odczucia artystyczne,bardziej pokorna, widzac tyle talentu
roznego rodzaju i zainspirowana kazda z Was !!!
Szczerze podziwiam Wasze talenty, ze wymienie tylko niektore jak:
decoupage,kartki,scrapbooking,frywolitki,sutasz........
Niesamowicie cudny wachlarz rekodzielnictwa i sztuki.
Codzienne przegladanie Waszych blogow jest jedna z najprzyjemniejszych
czesci mojego dnia, druga - sa otrzymywane od Was komentarze,czasem
e-mail, wymianki i mozliwosc zamowienia u Was
prac, ktore bardzo sobie cenie...
Dzisiaj pokaze kilka prac , ktore dostalam jako wymianke i jedna, ktora zamowilam
Pierwsza to kolia i kolczyki sutaszowe , zamowieone u Wioli
z blogu "Wioletkowo Handmade"
Brakuje mi slow, by wypowiedziec, jak magiczna jest dla mnie sztuka sutaszu!
Druga zdolna niesamowicie Pani jest z blogu
" Incognito "
od ktorej dostalam na wymianke te oto cudenka
Brazowe serduszko - breloczek i broszka z futerkiem,
ktore niestety musi sie widziec osobiscie, by w pelni ocenic kunszt Artystki.
Dostalam rowniez od niej breloczek i dwie bransoletki,
ale to niespodzianka dla mojej Corki , ktora zaglada na moj blog...
Mam tylko nadzieje, ze obrazek namalowany przeze mnie , bedzie choc
w czesci przyjemnoscia, jaka Ja otrzymalam !
Trzecia urocza blogowiczka - artystka jest Kamila z blogu
o fantastycznej nazwie " Pomaranczowe Okno ".....
Same widzicie jaki slodki komplecik !
Ona dostala w zamian namalowanego Aniola,
ktorym juz sie zdazyla pochwalic na swoim blogu...
Dzieki Kamilko!
Na koniec pokaze jedna z moich " wesolych" prac malarskich,
zainspirowana wizyta w japonskiej restauracji...
" Cherry Blossom "
To dla Was ten Kwiat czeresni posylam ta virtualna droga...
Dzieki tez posylam kilku nowym Gosciom, ktorzy przylaczyli do grupy
moich przyjaciol: Jaskolce,Kaji, Waldkowi Dabrowskiemu (zaszczyt dla mnie
goscic tak zdolnego grafika ) , Lukaszowi, Ani, Joannie...
Wszystkim Wam posylam gorace buziaki
z goracej Florydy !
X O X O
Mi blogowanie tez sprawia wiele radosci :) cudne i niepowtarzalne prezenty dostalas
ReplyDeleteAlinko ciszę się, że blogowanie sprawia Ci tyle przyjemności :) Dla mnie to też magiczny świat przyjaciół, inspiracji i nauki... Widzę, że to była szersza akcja wymiankowo- zamówieniowa:) Cieszę się, że Ci się podoba :)
ReplyDeleteTwoja praca robi wrażenie ;) pasowałaby mi do kuchni ;) idealnie ją tam widzę. Mnie również ten nasz blogowy świat sprawia wiele radości ;) pozdrawiam cieplutko i zapraszam do mnie
ReplyDeleteCieszę się, że moje prezenty przypadły Ci do gustu, również w realu ... do kolejnego blogowego spotkania...pozdrawiam serdecznie :)
ReplyDeleteJesteś artystką. Więcej pisać nie trzeba ;) Ciesze się, że komplet sprawił Ci radość ;)
ReplyDeletePięknie piszesz o radości i blogowaniu.... Cudne wymianki, jedyne w swoim rodzaju. A Cherry Blossom - zachwycający....
ReplyDeleteRzeczywiście masz rację, że stanowczo za mało piszemy o radościach w naszym życiu.Prezenty są wspaniałe.
ReplyDeleteAle do zachwytu nad obrazem brakuje mi po prostu słów.
Jest piękny:)
Pozdrawiam cieplutko
Piękne prezenty otrzymałaś, jest się z czego cieszyć i dzięki takim wymiankom bardziej poznajemy siebie na wzajem:) Twój obraz jest zachwycający. Czy wykorzystałaś w nim preparat do uzyskiwania spękań? Uzyskany efekt jest niesamowity.
ReplyDeletebo tak to już jest w tym życiu, że co małe nie cieszy a...powinno !
ReplyDeleteJejku!!!!!!!!Dziękuję bardzo, bardzo, bardzo. Aż wiosennie zrobiło się u mnie w pokoju, kiedy tę czereśnię zobaczyłam. Tworzysz w konwencji, którą bardzo lubię.:D
ReplyDeleteHello dear Alina,
ReplyDeleteYou have received so many beautiful things in the post. I imagine you smiling when you unwrapped each lovely piece!
I feel the same way about finding friends like you from so far away. Your friendship brings me joy!
sending hugs from here...
I cherish your friendship very much too!
DeleteYou and I are closer than I am with my Polish Friends...How unusual is that?
I am sending hugs to Idaho from Florida !:o)
Prześliczny obraz,zrobiony z wielka precyzją. Coś niesamowitego!
ReplyDeleteSuper prezenty Alinko dostałaś; w ogóle wymianki to jest fajna sprawa :) A Twój obraz jest niesamowity! Jestem pod ogromnym wrażeniem Twojej twórczości! Pozdrawiam ciepło :)
ReplyDeleteSerdeczne dzieki Moje Mile ! za tyle cudnych slow i pochwal...
ReplyDeleteGoraco Was sciskam !
Obraz zjawiskowy,kolorystycznie bardzo mi odpowiada!Wymianka to fajna zabawa,a Ty dostałaś Ciekawe prezenty i najważniejsze,że jesteś zadowolona.Pozdrawiam
ReplyDeleteDziękuje za odwiedziny na moim blogu i za wszystkie miłe słowa, strasznie mi miło. Mi u Ciebie też się podoba, przede wszystkim to pozytywne, optymistyczne podejście, takie radosny, kocham ludzi którzy pozytywnie nastawionych do życia i świata, tych którzy zauważają dobro a nie zło i smutki. Jestem zachwycona pracami malarskimi, cudowne :) pozdrawiam
ReplyDeleteWitam !
DeleteCiesze sie , ze zagladnelas i za mile, wesole slowa !
Wierze w sile pozytywnego myslenia, dlatego czesto pisze o radosciach, nawet malych...
Sle pozdrowienia !
Piękna ta Twoja praca:)
ReplyDeleteAlinko, u Ciebie zawsze coś pięknego na blogu mozna zobaczyć :)) I radosny post :) U mnie z ta radością ostatnio ciężko, zreszta wiesz. Dziękuję Ci bardzo za wszystkie słowa wsparcia i rady. Masz rację, trzeba walczyć tylko z tym co jest do wygrania - ta bitwa byla z góry skazana na niepowodzenie. Dostałam Twoja paczke już dawno temu, pisałam o tym notatkę nawet na blogu i komentarz u Ciebie pod jedna z notek :)) Moja pamięć też jest dobra ale krótka ;) Trzymaj się cieplutko :))
ReplyDelete