Po prawie roku rozlaki, nareszcie udalo mi sie poleciec w odwiedziny
do corki Karoliny. Mieszka w Oak Harbor, 2 godziny samochodem od Seattle w stanie Waszyngton. Przywiozlam ze soba przemile wspomnienia
i mnostwo zdjec...
Zapraszam na wycieczke po Seattle !
do corki Karoliny. Mieszka w Oak Harbor, 2 godziny samochodem od Seattle w stanie Waszyngton. Przywiozlam ze soba przemile wspomnienia
i mnostwo zdjec...
Zapraszam na wycieczke po Seattle !
Zaczelismy od podrozy w "samochodzie-lodzi" o nazwie "Ride the Ducks", ktory jezdzi i plynie
wokol najciekawszych miejsc w Seattle
Nasz przewodnik zabawial nas opowiesciami, muzyka,spiewem,
bylo duzo smiechu,zabawy i klaskania....
Akwarium i wesole miasteczko...
Zawsze swieze ryby swiezo pieczone...
Ciekawe sklepy i wystawy...
Stare budynki i ciekawe fasady....
Nawet "latajace dywany" prosto z Persji... :)
Elektryczne autobusy reklamujace moj ulubiony musical
"Porgy and Bess" z ulubiona piosenka "Summer Time"...
Najstarsza myjnia samochodowa...
...I powoli dojezdzamy do miejsca, w ktorym samochod zamieni sie w lodz
i bedziemy plynac wokol zatoki....
Panorama Seattle z zatoki
Samotny plywak na desce...
Stara,weglowa fabryka gazu, przerobiona na park zabaw...
Dom na wodzie, w ktorym "mieszkal" Tom Hanks
w filmie "Sleepless in Seattle"
I kilka ciekawszych "domow na wodzie", bardzo drogich,
modnych i slynnych w Seattle...
W drodze powrotnej:
Sciana jednego z domow - szalenie plastyczna...
Meksykanski zespol muzyczny przy "ikonie Seattle"
zwanej "Space Needle"
"Space Needle"
Wieza obserwacyjna i symbol Seattle,zbudowana w 1962 roku.
Na wysokosci 160 m jest obserwacyjna platforma i obracajaca sie restauracja. Sama wieza ma 184 metry wysokosci.
Widok na Seattle z platformy obserwacyjnej...
Jeden z pierwszych publicznych bazarow, zalozony w 1907 roku
I na koniec dziwna uliczka z mnostwem grafiti i.....
"sciana gumy do zucia"- ludzie przylepiaja zzute gumy !?!?
Mam osobiscie mieszane uczucia co do tego miejsca
I kucharz... na jednej z wielu wspanialych restauracji.
Na zakonczenie widok z okna samolotu...Ponad chmurami, gdzie blekit
nieba jest prawdziwie nieskazitelny...
Watpie czy kiedykolwiek uda mi sie napisac dluzszy post niz ten,
z wieksza iloscia zdjec... :)
Dzieki Dziewczeta za odzwiedziny i przemile komentarze !
Wiele cieplych i szczesliwych dni zycze Wam tego lata...
X O X O
piękne zdjęcia, zazdroszcze, pozdrawiam
ReplyDeleteDziekuje i rowniez serdecznosci sle!
DeleteJestem na etapie nadrabiania zaległości w czytaniu Twoich wpisów.
ReplyDeleteAle ten mnie bardzo wzruszył. No tak, widoki i spędzanie czasu jak nam pokazałaś Kochana cudowne.Ale ja myślę ,że najcudowniejsze i bezcenne dla Ciebie było zapewne spotkanie się z córką.
Resztę napiszę w mailu.
Moc serdeczności i uścisków Ci posyłam.
Oh Jutko, jakze milo znow czytac twoje slowa...Masz racje, podroz podroza, ale spotkanie z dzieckiem jest ponad wszystko !
DeleteBardzo serdecznie Cie pozdrawiam !
We wspaniałą podróż zabrałaś nas Alinko! Cudownie tak wirtualnie, ale i bezpośrednio spojrzeć i inny zakątek świata i to właśnie z Twojej perspektywy ;-)) Ogromnie mnie cieszy, że miałaś sposobność spotkania się z Karolinką!! Moc buziaków posyłam z upalnych Pobiedzisk ;-))
ReplyDeleteDzieki Karolinko ! Wspaniala podroz, ale byc z Karolina - to byc szczesliwa...Tesknie za nia bardzo i pobyt u niej "naladowal moje uczuciowe alumulatory"
DeleteMoc usciskow posylam !
Odbyłam świetną podróż, dziękuję !!!
ReplyDeletePrzyjem nosc jest zawsze po mijej stronie, kiedy mam wasze odwiedziny i mile slowa !
DeletePozdrawiam Jagodko!
Witaj,wspaniała wycieczka Alinko :)) I to spotkanie,a to jest bezcenne:))
ReplyDeleteTak Edytko, bezcenne sa godziny spedzone z kochanym dzieckiem...
DeletePozdrawiam Cie bardzo serdecznie!
Podróż pełna wrażeń, chętnie zamieszkałabym w takim domu na wodzie chociaż podczas wakacji:)))
ReplyDeleteMoc pozdrowień:)
To samo powiedzialam, ze chetnie zamieszkalabym w jednym z tych domow...Niestety, miesieczne wynajecie kosztuje ponad 1.500 dolarow. Troche drogo jak na dom na wodzie :)
DeletePozdrawiam Mangosiu !
Alinko świetna wycieczka... piękne zdjecia!!!!
ReplyDeleteDziękuję za tą wirtualną podróż!!!!
ściskam cieplutko
A ja dziekuje za odwiedizny Natalko i mily komentarz.
DeleteSerdecznosci !
Dla mnie to poznawanie nowych miejsc. A dla Ciebie to cudowne spotkanie z Córką.
ReplyDeleteTak, Ewo....cudowne godziny spedzone z moja "czastka serca" , oddalona tyle mil ode mnie...
DeleteSerdecznosci sle !
Miałaś chyba szczęście do pogody, bo wieść gminna niesie, że to bardzo "mokre" miasto, z dużą ilością deszczu. A to połączenie samochodu i łodzi- cudna sprawa. Dzięki za tę piękną wycieczkę. Jakoś tak daleko te nasze córki od nas. Moja ostatnio nieco bliżej w 5,15 godzin expresowym pociągiem do niej dojeżdżam.
ReplyDeleteMiłego, ;)
Jak dobrze sobie popodróżować ....jak cudnie pobyć z najbliższymi:)
ReplyDeletePozdrawiam
życzę aby takie chwile spędzane razem powtarzały się częściej! Piękne zdjęcia pozwoliły mi przeżyć choć w części Twoją podróż i za to dziękuję. :-)
ReplyDeleteAlinko, cóż to musiała być za radość ze spotkania, ile emocji ... każda matka, to pojmie najlepiej ... ale taki już nasz los, dzieci rozjeżdżają się poświecie, a mu tęsknimy ...
ReplyDeletedziękuję za wirtualną podróż, nasyciłam oczy pięknymi widokami:)
Uściski mocne *** :)
Fantastyczna fotorelacja. Warto było do Ciebie dzisiaj zajrzeć, by odbyć taki ciekawy i relaksujący spacer.spacer.
ReplyDeleteMnóstwo ciekawych miejsc w tym Seattle. Stare przeplata się z nowym. Świetne zdjęcia.
Ścianę z gumą do tylko chyba Amerykanie mogli stworzyć
Załączam pozdrowienia z małego "światka" w Małopolsce.
...ależ kolorowo!
ReplyDeleteSerdeczności :)
Ooo! świetne zdjęcia! Zawsze można coś tam delikatnie obrobić, ale i tak są fantastyczne, a ściana gumy do żucia po prostu mnie rozwaliła xD hahah domki na wodzie- cudowne...
ReplyDeletePrzy okazji chciałabym Cię zaprosić na mojego bloga: www.diymydesign.blogspot.com, może też dowiesz się i zobaczysz coś nowego, a poza tym organizuję w tym miesiącu małe rozdanie, więc tym bardziej zapraszam do odwiedzenia bloga i wymianę opinii :) pozdrawiam ;*
Szczęściara!
ReplyDelete