Dostalam zamowienie na zrobienie poduszki jako prezent dla malzenstwa,obchodzacego 50-cioletnia rocznice slubu.
Klientka wyszyla srodek stylem "needlepoint" i przyniosla do mnie,
bym uszyla poduszke tak specjalna jak ta okazja,zpowodu ktorej
bedzie ona ofiarowana...Wyszla mi zupelnie niezle,
jesli sie moge sama pochwalic...
Zamieszczam zdjecia jako ciekawostke, a moze ktoras z Was chce wiedziec,
jak uszyc taka poduszke? Chetnie naucze...
To jest widok z gory
To widok z boku
I tyl poduszki.
Wyglada jak pudelko, dlatego sposob wykonczenia jej nazywa sie:
Boxed pillow,pleated and mitered.
Czulam sie uhonorowana faktem,ze to co wykonam,bedzie symbolem
dlugowiecznej milosci...tak juz teraz rzadkiej.
Jak zwykle, pozdrawiam Was goraco !
Piękna poduszka:) Myślę-choć się nie znam, że kosztowała sporo pracy. A sądzę to po tych misternych zaszeweczkach. Myślę, że sprawi wielką radość:)
ReplyDeleteA co do tych rocznic ślubnych-moja Babcia dostała na 25 rocznicę ślubu taki obraz robiony z nici-coś jak obrus, serwetka. Do dziś go pamiętam...
Przepiękna poduszka Alinko. Nawiązując do wypowiedzi Elaine - też pamiętam poduszki z domu moich dziadków, miały przepiękne kolorowe kwiaty wyszywane haftem płaskim na czarnej błyszczącej materii. Były takie eleganckie.
ReplyDeleteAno właśnie, jak pudełko. Początkowo dokładnie takie miałam skojarzenie. Ślicznie wykonana.
ReplyDeleteChętnie dowiem się każdego szczegółu. :-)
A tak poza tematem, mam problem z przeglądaniem tego bloga przez YouTube, które w pracy mam zablokowane. Domowy laptop ma awarię (jak pisałam u siebie - dokładnie po gwarancji), korzystam teraz z mamy sprzętu, więc z opóźnieniem przeglądam.
Dzieki Dziewczeta za mile komentarze!
ReplyDeleteJotHa, bede robic jeszcze jedna,podobna,porobie zdjecia z poszczegolnych faz, moze akurat bede mogla Cie nauczyc na odleglosc,nigdy jeszcze nie probowalam...Zrobie post.
Pozdrawiam i mam nadzieje,ze awaria laptopu nie jest powazna i da sie jakos zalatwic.