Wpadlam na chwile, przerywajac sobie wspaniala wizyte Corki mojej Karoliny,
ktora przyleciala ze stanu Washington, by powiedziec Wam , moje mile
blogowiczki, ze bierzemy udzial z Karolina w "Akcji szycia poszewek na podusie dla dzieci z dzialu onkologii" szpitala dzieciecego w Gdansku.
Mam kontakt z przemila osoba, Celina,ktora sie tym zajmuje.
Jesli ktoras z was ma ochote,czas i umiejetnosci szycia - zapraszam serdecznie !
Poszewki maja miec wymiar 40 cm x 40 cm, z naturalnych materialow,najlepiej milych w dotyku...O szczegolowe informacje pytajcie:
Celine na e-mail: cela_j@o2.pl
Karolina kupila materialy,a poniewaz nie ma drygu do szycia, moim zadaniem bylo
wykonanie poszewek.Oto rezultat:
I jeszcze Ja i moja corka Karolina z jedna podusia...
Jak zwykle pozdrawiam Was wszystkie bardzo goraco !
Duzo usmiechu i spokojnych dni...
ale piekne te podusie :D dzieciaki beda zachwycone :) super akcja, szkoda że nie umiem szyc..
ReplyDeletepozdrawiam
Dzieki za mile slowa, to tez sie liczy !
ReplyDeletePozdrawiam i dziekuje za odwiedziny...
A ja takie rzeczy jak podusie umiem szyć. Chętnie przyłączyłabym się do akcji . Problem tkwi w tym ,że mieszkam w takiej dziurze ,że sklepu z materiałami nie ma!
ReplyDeleteJa Ci bardzo zazdroszczę talentu do maszyny. Pomimo, że mam maszynę po mamie, to jakoś tak brak talentu, choć kiedyś udało mi się uszyć pościel i była całkiem w porządku, ale jak widzę cuda, które szyjesz Ty i inne osoby, to gdzie mi do tego.
ReplyDeleteTwoja córka jest bardzo do Ciebie podobna, pozdrowienia dla Was obie i sorki, że dawno do Ciebie nie napisałam, postaram się to naprawić niebawem. Całuski :)
śliczne podusie i piękny cel :-)
ReplyDeletepozdrawiam cieplutko
Szczytny cel! Poduszki śliczne! Sama chętnie bym niejedną przygarnęła ;)
ReplyDeleteAlinko-pierwszy raz Cię widzę-jesteś szalenie sympatyczna!:) Masz też śliczną córkę:) Gratuluję!
Buziaki dla Was!:)))
Wspaniały pomysł i cel godny podziwu ;-)) Miło zobaczyć buźkę tak twórczej i sympatycznej osoby i właścicielki tych dzieł, no i się z Córcią nie wyrzekniecie siebie, Jesteście baaardzo podobne do siebie ;-)) Pozdrawiam
ReplyDeleteDzieki serdeczne Dziewczeta, za mile komentarze !
ReplyDeleteCel istotnie zaszczytny i jestem szczesliwa, ze chociaz tym malutkim,maciupenkim sposobem moge sie przyczynic do usmiechu na dzieciecej buzi...
Cenie sobie wielce Wasze komentarze, mile slowa i to , ze chcecie mnie odwiedzac! Dzieki po stokroc!!!
Piękne podusie i tak cel wspaniały :-) Pozdrawiam, M
ReplyDeletePiękny dar serca otrzymają dzieciaczki od Was :)
ReplyDelete