Thursday, January 5, 2012

KIEDY TKAM...Ciag dalszy

Dzisiejszy post zaczne od przyblizenia sztuki tkactwa artystycznego
tym z Was, ktore nie zetknely sie blizej z tego rodzaju sztuka...

Tkac nauczylam sie w Panstwowym Liceum Sztuk Plastycznych w Tarnowie,
ktore ukonczylam z tytulem artysty tkacza.
Tak zaczela sie moja wedrowka z krosnem i malarstwem...
Kiedy przyjechalam do Stanow, nie bylo czasu na tkanie, dlatego stosunkowo niedawno, bo 7 lat temu, podjelam znowu moja "wedrowke"
po plotnie i na krosnie.
Mam dwa krosna jednoosnowowe, ktore prezentuje Wam na ponizszych zdjeciach:


To krosienko nazywa sie " School loom " i wlasciwie jest przeznaczone do nauki dla poczatkujacego tkacza, a kupilam  dlatego, ze jest dokladnie takie jak chcialam, tylko w miniaturze. Na nim robie male rozmiary, ktore pozniej lacze z materialem i wykanczam jako poduszke lub makate na sciane.



Natomiast to krosno zamowilam u znajomego artysty rzezbiarza,wykonal mi to krosno identycznie jak to male.
Obydwa, jak widzicie przygotowane sa do pracy...
W szkole uczylam sie na wszelkiego rodzaju krosnach, musialam znac budowe i obsluge wieloosnowowego krosna i tzw. jakardowego, ktore przewaznie uzywane sa w fabrykach materialow i tkanin ozdobnych.
Dzisiaj pokaze Wam prace zrobiona jeszcze na malym krosnie, z czterech czesci:



W kazdej mojej pracy zawarta jest czastka mojej osobowosci,
jak zreszta kazdego , kto cos tworzy i ciesze sie niezmiernie,
ze moge wlasnie z Wami dzielic sie nie tylko tym co robie, ale tez tym co mysle i czuje...
Jutro ciag dalszy mojej " podrozy z krosnem "
A teraz sciskam was mocno i serdecznie
i zycze , by Wasze "podroze artystyczne" dawaly wam wiele satysfakcji i milych chwil.

XOXO

11 comments:

  1. Czytam i patrzę z pewnym rozrzewnieniem. A to dlatego, że bardzo mi się podoba to co robisz.I jeszcze dlatego,że są to jak na razie nie spełnione marzenia mojej córki.Może kiedyś......
    Na moim blogu jest post dotyczący wycieczki do pałacu w Radziejowicach (tuż koło mnie). Jest tam miejsce do którego przyjeżdżają artyści i rozstawiając olbrzymie krosna tygodniami tworzą swoje piękne dzieła. Uwielbiam tam zaglądać i rozmawiać z Nimi. Ta atmosfera tam panująca jest czymś niesamowitym i niepowtarzalnym.
    Napisałam o tym dlatego,że patrząc na Twoje piękne prace myślę, że przy ich powstawaniu również musi Ci towarzyszyć taka cudowna atmosfera.
    Przepraszam za ten może zbyt długi komentarz:)))
    Pozdrawiam i czekam na dalszą "podróż":))))

    ReplyDelete
  2. Jakie piękne...
    Wymaga wielkich umiejętności!
    Jeszcze sobie popodziwiam, bo jest co na prawdę!!!

    ReplyDelete
  3. Alinko, piękna to sztuka kiedy umie się tworzyć takie piękne obrazy. Twój sprzet do pracy wygląda dla mnie dość skomplikowanie gdyż nigdy nie miałam przyjemnośći tkać czegokolwiek. Może kiedyś bede miała okazje spróbować. Bardzo to misterna robota i wymaga wprawnej ręki. Pięknie Ci to wychodzi :))

    ReplyDelete
  4. Cudnie się na to patrzy
    Szczególnie uwodzicielskia dla mnie jest jeszcze nie zakończona praca na dużym krośnie, lubię takie nieokreślone wzory i do tego ta powalająca mnie kolorystyka
    Istne cuda

    ReplyDelete
  5. Jestem pełna podziwu. NA prawdę, wielki szacunek dla osób które mają tyle cierpliwości i talentu by z kilku "nitek" stworzyć cos tak pieknego :))

    ReplyDelete
  6. To co robisz jest niezwykłą sztuką! Bardzo się cieszę, że wybierasz się w podróże z krosnem, bo po zakończeniu każdej z nich przywozisz nam takie wspaniałe dzieła... A niezwykła jest także dlatego, że to przecież jedno z najstarszych rzemiosł, choć nie jest już teraz bardzo popularne - niewielu jest takich zdolnych jak Ty, którzy się nim zajmują...

    ReplyDelete
  7. Cieszę się,że dzięki blogowi mogę poznać ciekawych,zdolnych ludzi i różne rodzaje rękodzieła.Fajnie,że opisujesz tkactwo z detalami.Z niecierpliwością czekam na kontynuację.Twoje prace cudne.Pozdrawiam

    ReplyDelete
  8. Piękne te Twoje gobeliny.Sama chciałabym coś takiego tworzyć.Pozdrawiam :)

    ReplyDelete
  9. Śliczne te gobeliny sama chętnie bym taki przygarnęła. pozdrawiam i zapraszam na mojego bloga www.wioletkowyskraweknieba.blogspot.com

    ReplyDelete
  10. Podziwiam, bo chyba nie jest to łatwe..

    ReplyDelete

Dzieki za kazde mile slowo i wizyte u mnie!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...